U mnie dziś piekny słoneczny dzień, i dosyć ciepły..
Dziś ostatnie porządki przed świetami no i szykowanko na przyjazd Ukochanego zza granicy..;D
Przez ten tydzien to pewnie rzadko bede się oddzywać no bo dwa miesiace rozłąki trzeba nadrobić, w sumie już się przywyczaiłam do tego no ale człowiek się cieszy jak druga połowa do Nas Wraca..;)
No i oczywiście trzeba się troszke przywrócić do stanu normalnosci he he pazurki włoski itp;)
No to dziś pora znowu na fioletki. Uwielbiam fiolet, i jestem pewna że moja sypialnia w przyszłości bedzie właśnie w takich odcieniach;D
No a teraz Pazurki;) Ostatnio byłam w drogeri i zobaczyłam jakieś inne lakiery Golden rose z proteinami;)
No to wzieałam dwa a jeden Wam dziś pokaże;)
Ten który Wam pokaże to odcień 247, ma on w sobie takie drobinki złota które mam nadzieje uchwycił aparat na pazurkach.;) Są one praktycznie nie widoczne, jedynie pod słońce fajnie się mienią.
Drugi kolorek to 286 i jest to taka prawdziwa czerwień;)
Każdego z nich jest 12,5 ml.
Koszt ok 3,5-4 zl / szt.
Lakier ma w sobie zawarte proteiny jedwabiu, więc oprócz tego że mamy fajny kolorek to nam jeszcze chroni odżywia pazurki.;)
A teraz jak wygląda na moim pazurkach;) Jest to 2 warstwy lakieru.
Kolor jest bardzo ładny, jedyne co mnie troche wkurza że sie nie błyszczy lakier tylko jest taki pół mat. Musze go jakimś nabłyszczaczem potraktować;)
Jestem bardzo ciekawa tej czerwieni..;)
A trwałość hmmm
Mam go już drugi dzien na pazurkach i jak an razie nic nie odprysło ani nic.;)
A wy miałyście styczność z tymi lakierami od Golden Rose?? jak tak to jak się sprawują??
No i jeszcze chciałam się pochwalić moim nowym współlokatorem, czyli chomiczkiem.. nie umiałąm się przyzwyczaić że klatka stoi pusta więc pojechałm wczoraj i kupiłam takiego samego, żeby chociaż tamtego przypominał...
Jak na razie nie wyciągam go z klatki bo się boi, ale z czasem się przyzwyczai;)
Nie bedzię miał u mnie źle, tyle że bedzie tu sam a tam był z kilkoma i to w akwarium a nie w klatce.
Tutaj chciał zapozować ale kratki mu przeszkadzały.;) |
Wszystko dla niego jest nowe i musi sie swoić;)
To juz nie jest ten Franio co był ale może w jakimś stopniu mi go zastąpi....
A wy jakie macie zwierzątka? Ja mam jeszcze pieska, ale to towarzysz taty, bo chodzi za nim krok w krok;) No i nie lubi chomików..;/
Myśle że w domu potrzebne jest akieś zwierzątko zawsze to ejst człowiekowi raźniej niż samemu;)
I jak tam przygotowania do świąt?? bo u nas ludzie wariują.. zakupów robią tyle jak bo co najmniej po świętach sklepy przez miesiąc były zamknięte..;) A to przecież nie chodzi w tym wszystkim żeby się najeść i tyle...
Mam tylko nadzieje, że pogoda dopisze;)
A tak wogóle to wyjeżdzacie gdzieś do bliskich w świeta, czy może zostajecie w domku odpoczać troche od codzienności.. a może ktoś pracuje w te dni.. jak moja mama, straszne to jest że nawet w te dni człowiek nie może pobyć z rodziną..
Jak bym już do Świąt nie pisała no to Kochane...
I na miłe popołudnie coś do posłuchania;)
pozdrawiam Was Gorąco;*
Śliczny maluszek :-) ja marzę o zwierzaku, jak podczytuję Twoje posty -marzę jeszcze bardziej :-P Od wczoraj myślę o króliku... Miałam kiedyś takiego kochanego Kubusia... Ale nie wiem czy przyzwyczaiłby się do podróży... Więc póki co jestem sama, ale też jestem zdania, że dom bez zwierzaka to pusty dom.
OdpowiedzUsuńa tak sobie powiedziałam że nie chce już żadnego ale ak popatrzyłam na pustą klatkę to tak się głupio robiło, bo zawsze jak podeszłam to tamten od razu łebek wystawiał.. Mam nadzieje że ten tez szzybko się oswoi..
UsuńTeż myśłalam o króliczku miniaturce,ale mam klatke za mała na takiego zwierzaczka... Moa koleżanka ma i mów że est taka słodka ta króliczka że chodzi za nią jak mały piesek plątając się pomiędzy nogami..;) Myśle żę raz w tygodniu ak by z tobą podróżował to jakoś byście razem dali rade a i Tobie by rażniej było..;)
No wiem... Ale mimo iż ja uważam iż byłoby ok, to ktoś inny by powiedział, że go męczę... :-( A tego nie chcę. Miałam kiedyś królika. Towarzyszył mi 8 lat i był najwspanialszym zwierzakiem jakiego miałam. Królik potrzebuje duuużej klatki -ja bym jeszcze musiała kupić dwie -jedną na stancję, a jedną do domu.
UsuńPomyślę jeszcze... Może się zdeycyduję :-P
Powodzenia w oswajaniu chomiczusia Frania :D
Kocham zwierzęta! przykro mi, że straciłaś swojego małego przyjaciela, ale mam nadzieję, że nowy chomiczek będzie równie kochany. Ja mam świnkę morską -Angelę i yorczkę Mikę :) Obydwa zwierzątka to prezenty od mojego mężusia, który wie, że abym była w pełni szczęsliwa musze mieć przy sobie parę zwierzątek :)Kiedys miałam małego szczurka, ale niestety odszedł z tego świata. Wszyscy na około dogryzaja nam, ze zamiast zwierząt moglibysmy pomysleć o dzidzi, ale na wszystko przyjdzie czas :) Pewnie stęskniłas sie za swoim ukochanym, ja bym chyba nie wytrzymała 2 miesiące rozłąki. Czasami dobrze jest tak troszkę potęsknic za kims, ale nie za często :):) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńŚwinki też są bardzo fajne;) A ludźmi nie ma się co przejmować... Zawsze mają dużo do gadania.. Jak przyjdzie czas to i dzidzi sie pojawi;)
UsuńA z Mym Ukochanym to już tak dwóch lat na odległość...
No ale czasami nie ,a wyjscia.. i trzeba jakoś to Razem przejść.. No ale w czerwcu kończe studia więc już nic mnie tu nie zatrzyma by do niego wyjechać i być z Nim razem..;D Więc chociaż to jest motywujące..
Pozdrawiam Cie gorąco i ucałuj swoje pupilki..;)
fioletowy lakierek <3
OdpowiedzUsuńa zwierzątka boskie :)
ale piękny lakier ♥
OdpowiedzUsuńa zwierzątko cudo :) ja nie mam zwierzątek ale chcę sobie kupić psiaka - Yorka ;)
Fioletowy lakier bardzo łądny.
OdpowiedzUsuńFajny chomiczek, lubię gryzonie bardzo, bardzo!
Ja mam psiaka :)
bardzo fajny kolor
OdpowiedzUsuńmoże jak bezbarwny lakier położysz to będzie się lepiej błyszczał, chociaż dla mnie tak wygląda lepiej - coś innego zawsze :)
I ja Tobie też Wesołych Świat, smacznego jajka i słonecznego, gorącego, MOKREGO Dyngusa
Dziękuje Ci bardzo;)
UsuńŚliczny lakier:)
OdpowiedzUsuńTo super, że masz już nowego chomcia, może dzięki temu będzie mniej bolała strata poprzedniego, a nowy chomiczek będzie na pewno miał lepiej niż w sklepie zoologicznym.
piękny kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuńja za porządki biorę sie jutro i mam zamiar jutro je skończyć :) święta spędzę głównie z ukochanym, choć w poniedziałek wielkanocny rodzinka ma się zjechać :) wesołych świąt kochana, mokrego dyngusa i smacznego jajka :D :* ucałuj futrzaczka ode mnie :* :D
Piekne pazkokietki, piekne kolory! :) kiedys sobie zakupie z Golde Rose, ponoc bardzo dobre!:)
OdpowiedzUsuńZycze rowniez Radosnych Swiat i pozdrawiam°:)
Sliczny chomiczek! Uwielbiam takie zwierzatka :))
OdpowiedzUsuńbardzo ladne masz paznokcie i zwierzak jest kochany!
OdpowiedzUsuńDziękuje za Wszystkie miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńKochane jesteście:*
ładny lakier i masz przefajny kształt paznokci, przypominają takie migdałki :) śliczny chomiczek, też miałam kiedyś :D
OdpowiedzUsuńDziękuje;)
UsuńRaz spiłowałam je na kwadrat to musiałam obciąć bo nie pasowały mi do dłoni;)
Fajne pazurki, pozdrawiam i zapraszam do siebie! Będzie mi miło jak zajrzysz! :)
OdpowiedzUsuńhttp://yoursbeautyland.blogspot.com/
Z miła chęcią;)
Usuńsłodki <3 też mam chomika Tofika <3
OdpowiedzUsuńNo to fajnie, Mój jest Franio;)
Usuńprześliczne pazurki..:) ja dziś miałam je pomalować, ale na nic twórczego nie miałam siły... świetny "współlokator":)
OdpowiedzUsuńpazurki mnie nie interesują nie żeby były brzydkie, ale ja obgryzam swoje i nie ma szans żeby były takie jak twoje :) współlokator boski Roman :) uwielbiam zwierzęta :* dziękuje za komentarz i również dodaje do obserwowanych :* Pozdrawiam Wesołych świąt :*
OdpowiedzUsuńTen fioletcik jest przepiękny. Zazdroszczę ci pazurków. Taki łądny kształt i ta długość ♥
OdpowiedzUsuńGratuluję nowego zwierzątka, warto mieć chociaż takie malutkie stworzonko pod opieką :) ja w domu miałam kota, ale na studia przecież go nie zabiorę, więc mam jeża... i zabieram go ze sobą na wszelkie święta i dłuższe wyjazdy, bo by mi biedactwo z głodu umarło :) nie przeszkadzają mu takie podróże co jakiś czas, bo i tak wszystko przesypia, zagrzebany w takim starym futerku, w swojej podróżnej torbie :) Pozdrawiam, a lakiery śliczne!
OdpowiedzUsuńALe ajnie, nawet nie wiedzialłam ze można mieć jeża jako zwierząkto w klatce:)
UsuńSUper:)
fioletowy kolor bardzo mi się podoba ;) awww jaki słodki chomik <3 może dodamy siebie nawzajem do obserwowanych?
OdpowiedzUsuńPewnie że tak:)
UsuńŚliczny kolor ! Zawsze chciałam mieć chomika, mimo iż strasznie się ich boje :D
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
One są taki kochane:) naprawde:)
UsuńDziekuje i Wzajemnie;)
miałam kiedyś chomika, ale mi uciekł....... :(:(:(:(
OdpowiedzUsuńświetne pazurki! :)
+ja również obserwuję
Piękny chomiczek!!! Ja co prawda wolę koteczki ale wszystko co jest puchate jest dla mnie super :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy ten fioletowy lakier.
Ojj bardzo lubie kotki le mój piesio nie dał by mu żyć;(
UsuńChomiczek bardzo fajny,,,,uroczy......ja jestem alergikiem i w niewielkim stopniu własnie na chomika a taki uroczy jest:( super pazurki:)
OdpowiedzUsuń