='"loading" + data:blog.mobileClass'>

piątek, 13 września 2013

Już jestem..:) + współpraca BingoSpa :)

Witam ;)

Po bardzo długiej przerwie wracam do Was :D 

Nareszcie  :)




Tyle zawirowań ostatnim czasem było w Moim życiu, że niestety musiałam na jakiś czas opuścić bloga...:/
 Ale nie będę się na ten temat rozpisywać. Ważne jest tu i teraz :)

Troszkę wyszłam z wprawy, ale damy rade :)

Na początek kolejna edycja współpracy ze sklepem internetowym BingoSpa .



Jest to moja już 3 edycja.

Zasady w tej edycji były troszkę inne. 
Dostałam na e-mail listę kosmetyków z której mogłam sobie wybrać kosmetyki za 40 zł max, oraz miały to być też max 3 kosmetyki.

Wybrałam dwa:




Opis Producenta:

MEGAaktywny krem pielęgnacyjny BingoSpa o megabogatej recepturze z Pheohydrane® - algowym kompleksem aminokwasów, ekstraktem z owoców Noni, masłem Shea, witaminą E i D-panthenolem.

Unikatowa receptura kremu BingoSpa regeneruje i odżywia skórę. Krem BingoSpa zapewnia intensywną regenerację skóry, głęboko odżywia, dostarczając skórze wiele cennych składników odpowiadających za jej piękny i zdrowy wygląd.


Moja Opinia :

Słoiczek sprawia wrażenie zwykłego, niczym nie wyróżniającego z pośród innych kremu do pielęgnacji .
Ale zawartość jest już znacznie lepsza:)

Ten krem jest naprawdę świetny.
Ma delikatną , nie tłustą konsystencje.

Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
Skóra po nim jest dobrze nawilżona , nie lepi się i nie zapycha.

Na pewno sięgnę po nie go raz jeszcze.:)





Drugim produktem jest :

Szampon bez SLES/SLS- kolagen  12 zł

10 ml / 12 zl


Opis producenta :

SLS i SLES to skrót nazw dwóch detergentów, powszechnie stosowanych w kosmetyce. Odpowiednio jest to: laurylosiarczan sodu oraz etoksylowany laurylosiarczan sodu. Sa to składniki stosowane od kilkudziesieciu lat. Wbrew pogłoskom, mitom i zwykłym przekłamaniom, stosowanie SLS i SLES w kosmetykach nigdy nie budziło wątpliwości organizacji nadzorujących bezpieczeństwo kosmetyków.
Niemniej, niektóre osoby z wrażliwą skórą głowy lub posiadające delikatne włosy, mogą czuć dyskomfort po zastosowaniu szamponów z tradycyjnymi detergentami. Szampon bez SLES/SLS z kolagenem BingoSpa jest w takiej sytuacji optymalnym rozwiązaniem.


Moja opinia:

Szampon z samego wyglądu przypomina mi syrop, przez tą butelczkę plastikową:P
Konsystencja rzadka, trzeba uważać by nie wylać za dużo.
Mało się pieni.


Hmm  ...  Niestety nie polubiliśmy się. Moje włosy nie radzą sobie bez SLS-ów. Niestety.
Są szorstkie, nie miłe w dotyku, trudno je rozczesać. Nawet odżywka nie pomaga.

Ja jestem na nie, ale może osoby których włosy są bardziej delikatne polubią się z nim.


To by było na tyle.

A czy Wy miałyście przyjemność używać któregoś z tych kosmetyków??

Jeśli któraś z Was jest zainteresowana kosmetykami BingoSpa to zapraszam do ich sklepu internetowego
www.bingosklep.com



P.S.
Mam nadzieje że teraz już się wszystko poukłada do końca i będę mogła wrócić do blogowania na dobre :)
Bardzo bym tego chciała.

Pozdrawiam Was serdecznie i śle gorące buziaki ;*








czwartek, 24 stycznia 2013

Nudziak ;)

Hej;*

Kiedyś chwaliłam się Wam upolowaną pomadką z Essence z limitowanki Wild Craft => <klik >



Dzisiaj troszkę Wam o niej opowiem ;)

Tak więc ja mam odcień Rosewood Hood 02.
 kosztowała mnie tylko 0,80  centów ;)





Pomadka to typowy nudziak, jest bardzo naturalna.
Ładnie nawilża, nie podkreślając suchych skórek.
Niestety minusem jest to że po 1-2 już jej na ustach nie ma.;(
No ale nie oczekujmy cudów ;)


Tak ona wygląda na moich ustach.




Jak widać jest naprawdę bardzo delikatna, nawet może pełnić funkcje pomadki ochronnej.
Ja jestem na tak ;)

A jakie są Wasze typy kolorystyczne pomadek??
Nudziaki czy może mocne, odważne kolorki ??;)

Buziaki w ten mroźny dzionek .;*

wtorek, 15 stycznia 2013

Sleekowy Zachwyt

Witam Was;*


Jak tam?? Zasypane śniegiem??:)

U mnie dopiero dzisiaj zaczął prószyć ..;)

Dzisiaj chciałam Wam pokazać róż Sleek'a o odcieniu Rose Gold.

Róż ten już dawno chcodził po mojej głowie no i jest ;)

Zamówiłam go w internetowej drogerii ButiqueUK .

Koszt 23,99 / 8 g  ( plus koszty dostawy )
Ja skorzystałam z dnia darmowej dostawy, więc warto było ;)
Dostawa jest bardzo szybka więc na pewno nie raz jeszcze coś w tej drogerii zakupie;)

Prezentuje się on tak  :




Opis producenta:

Bardzo dobrze napigmentowany róż rozjaśni i podkreśli kości policzkowe. Jedwabiście cienkia formuła zapewnia długotrwałe utrzymanie się koloru, który pomaga stworzyć subtelny, ale promienny policzek.


Tak się prezentuje ;)





Moja opinia:

Róż ten jest odpowiednikiem słynnego różu NARS - Orgasm
Kolor jest cudowny.
Nie lubię przesady to i efekt jest delikatny, bo można tone ''nawalić'' ale czy to wygląda dobrze?? Same wiecie ;)
Róż jest faktycznie bardzo dobrze napigmentowany, ze złotą poświatą co pięknie rozświetla twarz.
Cały dzień ładnie utrzymuje się na twarzy dopiero po kilkunastu godzinach blednie, zostawiając złotą poświatę.
Uwielbiam go.
Nie rozstaje się z nim ani an chwilkę ;)


Wy już pewnie macie w swojej kolekcji paletkę bądź róż marki Sleek ;)

Jesteście także zachwycone tą firmą czy może jest dla Was przereklamowana???

Buzii;*

poniedziałek, 7 stycznia 2013

Fashion Mania ;)

Hej ;*

Będąc w Polsce na Święta, wstąpiłam do Biedronki i zauważyłam lakiery marki Virtual z serii Fashion Mania.
Nigdy nie miałam lakierów ej firmy więc nie mogłam chociaż jednego nie wziąć;p

Lakier był zapakowany w plastikowe opakowanie, buteleczka bardzo poręczna, zresztą zobaczcie same ;)



Słowo Producenta :


Virtual przedstawia lakiery do paznokci o najmodniejszych kolorach sezonu.
Ich moc, głębia i nasycenie oczarują Cię bezgranicznie! Fashion Mania gwarantuje doskonałe, krycie już po nałożeniu pierwszej warstwy lakieru.
Efekt końcowy, wzbogacony jest o lustrzany połysk o maksymalnej sile. Osoby mające problem z długim schnięciem lakieru na paznokciach, mogą być pewne, że tutaj tego nie doświadczą.
Ten szybkoschnący kosmetyk nie odpryskuje oraz nie odbarwia płytki. Zawiera długotrwałą, winylową bazę oraz wygodny pędzelek do aplikacji.
Jest hypoalergiczny, w składzie brak toluenu i formaldehydu.
Dostępny w dziesięciu kolorach.

Cena ok 8 zł / 10 ml


Mój kolorek to 187 Charming Coral

Tak się prezentuje na paznokciach.



Moja Opinia :

Lakier ma cudowny kolor, bardzo dobrze się go aplikuje, nie jest zbyt gęsty.
Tak jak producent zapewnia - jedna warstwa wystarcza na ładne pokrycie , na zdjęciu powyżej jest nałożona tylko jedna warstwa lakieru.
Druga zaleta to momentalne schnięcie lakieru. naprawdę nawet nie wiem kiedy a on był suchy, nie ma problemu z odbijającą się na paznokciach pościelą ;p
Nie odbarwił płytki i dobrze trzyma się na paznokciach.
Szkoda że nie wzięłam w Biedronce większej ilości kolorków bo warto.

A Wy używałyście te lakiery??
Widziałyście je jeszcze w Biedronce??
Jeśli tak to kupujcie smiało, bo były w wielu pięknych kolorkach.

Miłego popoludnia  ;)
Buziii;*