='"loading" + data:blog.mobileClass'>

niedziela, 25 marca 2012

Test Mascar - Astor kontra Essence

Witam;)


 Chciałam Wam pokazać dziś że droższe nie znaczy wcale lepsze;)
Po lupę wzięłam dwie mascary, jedną droższą Astora i druga z niższej półki Essence.


Mascara AstorVolume Artist Cashmere kosztuje ok 30 zł w drogeri.
Jest to modelująca mascara w musie.
Słowo  producenta:
Maskara o delikatnej konsystencji, wzbogacona luksusowym, czarnym kaszmirem. Zapewnia pełne ekspresji spojrzenie i wyjątkowo miękkie rzęsy. Profesjonalna szczoteczka X-Styler efektywnie pogrubia, rzeźbi długość i podkręca rzęsy. Nie powoduje powstawania grudek.


Hmm jednak nie do końca to co pisze autor jest prawdą bo niestety ale skleja mi moje rzęsiska..
Fakt efekt jest widoczny bo wydłuża mi rzęsy ale trzeba się nakombinować by porozdzielać te rzęsy.
No i jeszcze jeden minus - dosyć szybko wysycha i kruszy sie..
No i szczoteczka.. Na początku nie umiałam się nią malować a później jakoś już się przyzwyczaiłam bo się wygina we wszystkie strony, dla jednych to plus dla innych minus.
Moja Ocena 3/5



A teraz zdjecie jak się prezentuje na rzęsach:


Oczko nie pomalowane
Jedna warstwa mascary Astor

Dwie warstwy mascary Astor




 Jak widać rzęsy są bardzo widoczne ale trochę posklejane.
 Używam ją już długo ale drugi raz nie kupie jej na pewno.

To teraz ten tańszy tusz z Essence Multi Action False Lashes - Tusz dający efekt sztucznych rzęs.
Słowo producenta: 
Innowacyjna formuła, która natychmiast nadaje rzęsom nieprawdopodobną objętość, długość i gęstość. Za niewielką cenę każda dziewczyna może cieszyć się efektem `sztucznych rzęs` bez ich naklejania!
Tusz jest ulepszoną wersją klasycznego Multi Action - po prostu tusz do zadań specjalnych!




Mascara ma normalną szczoteczkę , 
 i dosyć dobrze się nią maluje;)
 Tusz wytrzymuje cały dzień i się nie osypuje:)
Cena - ok 10 zl  jak na mascarę to wcale nie dużo;)





Oczko nie pomalowane













Jedna warstwa mascary Essence
Dwie warstwy Mascary Essenc



Hmmm czy jest efekt sztucznych rzęs??
No trochę przesadzili.. Bo ja go nie widzę..;)
Ale tusz ten bardziej mi podchodzi niż Astor który jest dużo droższy.
Rzęsy może nie są idealne, troszkę się skleją ale nie aż tak jak tamta mascara:)
Moja ocena 4/5









Ogólnie  rzecz biorąc bardziej wole tą z Essence, nie tyle że jest dużo tańsza ale efekt bardziej mi się podoba no i to że się nie kruszy ;)

A jaki jest Wasz ulubiony tusz??
Bo ja szukam i szukam i jeszcze nie znalazłam swojego ideału..:(
Czy uważacie że droższy kosmetyk to jednak zawsze lepszy?? 

Czy  nie jest może tak że w wielu przypadkach jest droższy bo płaci się nie za kosmetyk ale za markę.

Pozdrowionka:)

10 komentarzy:

  1. Musze kupić ten w zielonej tubce ;)

    Moze obserwujemy ?? ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten drugi bardzo fajny efekt daje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy blog. Używałam oby dwie maskary "_"
    Zapraszam do siebię trwa loteria.

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie zastanawiałam się nad wypróbowaniem jakiejś maskary essence, bo są niedrogie i widzę, że jednak są czegoś warte. ale już coś wiem o tym, że droższe nie znaczy lepsze - miałam tusz l'oreala i zwykły maybelline. ten z l'oreala pod wpływem wody się po prostu rozpływał, a maybelline? czy deszcz, czy śnieg - nic go nie rusza. a zmywa się go super zwykłym płynem micelarnym z biedronki :P
    dodaję Twojego bloga do obserwowanych, będzie mi bardzo miło, jeśli się odwdzięczysz tym samym ♥
    xoxo,
    Katherine.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak niestety wiele razy się o tym przekonałam już że nie wszystko złoto co się świeci :) tak jest też w przypadku kosmetyków:)

      Usuń
  5. Hello from France
    Thank you for your membership in the directory, I am very happy!
    Your blog is accepted in the Polish section
    On the right side with the books of green! You will find the country with the names of blogs by Country
    The creation of this new blog "directory", allow a rapprochement between different countries, knowledge of different cultures and traditions.
    We are fortunate to be on the Blogspot platform that offers the opportunity to speak to the world.
    I realize it existed before because this kind of blog, which alas is gone
    The more people and more opportunities that will,
    You are in some way the Ambassador of this blog and your Country.
    It is you also have to make known after your contacts and friends in your area of ​​Blog
    The success of this blog, all depends of adherents, also during your next comments with your friends ask them to come in the 'Directory' enclosing the address
    http://world-directory-sweetmelody.blogspot.com/
    Your blog is in Poland and the list I hope this list will grow very quickly
    Regards
    Chris
    We ask you to place a badge of your choice has to know the "directory" to your friends to put on your blog
    http://nsm05.casimages.com/img/2012/03/19/120319072128505749603643.gif
    http://nsm05.casimages.com/img/2012/03/24/1203240217091250289621842.png

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny efekt tej maskary z Essence:)
    Musze ją wypróbować:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jestem wierna Maybelline:) ale miałam ochotę też spróbować Astora... u mnie pewnie efekt byłby trochę gorszy, bo mam krótsze rzęsy ale u Ciebie oba wyglądają super:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja takich długich rzęs też nie mam;)

      A obydwa dają fajny efekt ale Astor się po jakimś czasie sypie:(

      A jakiego używasz z Meybelline??

      Pozdrawiam:)

      Usuń